"Co krok mijasz masę okratowanych okien
Nie obrazują bezpieczeństwa, lecz fobie.
Umiałbyś tak żyć?
Za nimi jak w zoo, ludzie lekko zwiędli
Promienie wpadają przez szpary jak orzeszki - rzadko
Pośród kwiatów zła kwitną problemy bez rozwiązań
Przyzwyczajaj się do braku złotego środka.
Nie mówili Ci?
Tu ambicja jest jak ulice miasta.
Jakbyś nie przyspieszał zwolnisz na światłach - gładko
A gdyby powiedzieli Ci, że jest miłość
Pośrodku tych spróchniałych betonowych płyt, to…
Uwierzyłbyś im?"
Przytoczony fragment, to fenomenalne intro, jakie zaserwował nam A. Zawsze obawiam się śpiewanych refrenów w rapowanych utworach, ale w tym przypadku, moje obawy szybko rozwiał Emes, który dograł wokal, świetnie współgrający z całością. W tym motywacyjno-refleksyjnym kawałku słychać kunszt rapowy Aleksandra, zwieńczony tekstem, który trzyma naprawdę wysoki poziom. Na szczególną uwagę zasługuje również teledysk, doskonale oddający klimat i sprawiający, że kawałek, mało tego, że się dobrze słucha, to i świetnie się ogląda.
Utwór jest pierwszym zwiastunem nadchodzącego albumu "Na światłach STOP" wydawanego w Fandango Records, na którego premierę czekam z niecierpliwością.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za włączenie się do dyskusji!
~Zarsthor