Zrobiło się o nich głośno za sprawą płyty "Ludzie sztosy" (wiem zajebiste przyspieszenia, skillsy, brzmienia i hasztagi), ale chciałbym przyjrzeć się jednej z płyt, wydanych jeszcze na nielegalu - Dwa Sławy "Nieśmiertelna nawijka Dwusławowa". Po pełnym odsłuchu albumu musiałbym być idiotą, żeby nie zauważyć w Nich olbrzymiego potencjału.
Warstwa liryczna utworów trzyma niewątpliwie jeden z najwyższych poziomów w naszym kraju, a do tego pomysłowość w Ich tekstach powala z nóg. Traktują wiele tematów prześmiewczo, ale trzymają przy tym odpowiedni dystans i zachowują dobry smak.
Są świadomi tego, że znajdują się w topce polskich raperów, co pozwoli Im zajść naprawdę daleko i tego chłopakom życzę!
"Wiesz czego słuchasz i sam to ustal,
Czy jeszcze Dwóch Sławów, czy już dwóch sław!"
Podrzucam Wam odsłuch całej płyty i ją stanowczo polecam! pięć!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za włączenie się do dyskusji!
~Zarsthor